Dlaczego tak dużo osób się nie akceptuje? Ciągle słyszymy - mam za grube nogi, za duży nos, trądzik i za małe usta. To przykre, że w życiu niektórych osób ciągle gości smutek z powodu rzeczy, na które najczęściej po prostu wpływu nie mają. Czasem jednak mamy wpływ na to, co nam się zwyczajnie nie podoba. Dlatego, jeśli chcesz poprawić wygląd skóry - zacznij się zdrowiej odżywiać! Dlaczego by nie zacząć biegać lub pływać? Poprawisz figurę a przy okazji zyska twoje zdrowie i samopoczucie. Ale bywa też tak, że to nie akceptowanie siebie jest gorsze i z czasem się pogłębia. Dlatego jeśli nie możesz zmienić tego co tak bardzo w sobie nie lubisz musisz spróbować pokochać całą siebie, razem z tym czego dotychczas nie potrafiłaś. Najpierw trzeba popracować nad swoją samooceną. Nie będę się wymądrzać jakie triiki trzeba zastosować, żeby było z dnia na dzień lepiej - bo niestety lub stety, ale psychologii nie skończyłam, ale sama jak większość ludzi mam kompleksy i z biegiem czasu wiem, że trzeba sobie z tym radzić i nauczyć się akceptować siebie. To siedzi nam w głowie i nie ważne ile będziecie chciały zmienić - najpierw musicie zmienić w głowie nastawienie do samej siebie. Nie można ciągle mówić i myśleć o sobie źle, bo jeśli dajemy znać innym, że się nie lubimy to jak obca osoba może nas polubić? Trzeba pokazać innym, że jesteśmy wartościowi, fajni i tak jak oni nas my sami też lubimy siebie. Wtedy żyje nam się o wiele łatwiej.:)
Ludzie ciągle się do siebie porównują i sprawdzają ile i czego brakuje mu z tego co ma druga osoba. To nie jest dobre podejście, bo wszyscy jesteśmy inni i choćby nie wiem jak wielkimi staraniami, nie uda ci się mieć identycznie rozstawionych oczu czy nóg jakie ma twoja koleżanka. Najlepszym sposobem jest po prostu zrozumienie siebie i potrzeb swojego organizmu. Kiedy już polubisz w sobie wszystko, zrozumiesz, że taka jaka jesteś to najlepsza wersja ciebie - zobaczysz o ile lżej żyje się bez ciągłego dręczenia samej siebie o rzeczy, z którymi niepotrzebnie walczyłaś. Akceptujcie siebie i od czasu do czasu komplementujcie się i bądźcie takimi małymi narcyzami!
Napiszcie w komentarzu co sądzicie na temat samoakceptacji i mojej wypowiedzi w tym temacie, jestem bardzo ciekawa czy myślimy podobnie.:)
-A
Najgorszy czas przeżywania kompleksów mam za sobą, a było to za czasów mojego gimnazjum. Dlatego współczuję dzieciakom w dzisiejszych czasach :o teraz jest jeszcze większy kult piękna chociażby selfie
OdpowiedzUsuńJa też w gimnazjum najbardziej przeżywałam.
Usuńdokładnie, teraz już maluchy z podstawówki mówią, że muszą się odchudzać...
Ludzie nie powinni się do kogoś porównywać bo to nie ma sensu :/
OdpowiedzUsuńNOWY POST-Official Patty ! :)
Polubienie samej siebie jest trudne :( Czasem potrzeba dużo pracy włożonej w siebie by narodziła si≤e samoakceptacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post !! Może wzajemna obserwacja ?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/ Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Bardzo mądry post, inaczej nie umiałam tego określić. Teraz tak trudno jest znaleźć osoby w pełni akceptujące siebie. Twój post dał mi motywacje do stawania się coraz lepszą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Dziękuję! :)
UsuńRównież napisałam posta na ten sam temat :))
OdpowiedzUsuńmiss-and-jess.blogspot.com
Ja mam duże problemy z Samoakceptacją i próbuję z tym walczyć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zubrzycanka.blogspot.com
Ciekawie napisane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie Wanko's stories
Pozdrawiam ♥
Masz całkowitą rację w 100%!
OdpowiedzUsuńhttp://patrvcia.blogspot.com